Maciej Bieńko
Google
Czysto, mila obsługa, niedaleko do rynku, ładny las w pobliżu, czajnik w pokoju. Poza pokojem dostępna lodówka. Na minus brak ogrzewania w trakcie jednej z 2 nocy pobytu (temperatura na dworzu poniżej 5 stopni), brak możliwości zasłonięcia okna, słabe wyciszenie pokoju. Cena za dobrę nieadekwatna do zastanych warunków. Śniadanie za 25 zł w formie kilku kromek chleba wędlina, ser, ogórek, kawa/herbata, drugiego dnia dodatkowo jajecznica. Za taką cenę można zjeść solidny obiad na mieście.